Tak... to są jedne z lepszych wypadów
na łono natury. Piszę są, bo mam nieśmiałą nadzieję, że będą
nadal.
Grądy – kolejna wieś w moim
katalogu pt. „zapomniana przez Boga i ludzi”, chociaż tzw.
daczowi turyści niestety powoli ją odkrywają. Na szczęście jest
ich tam jeszcze stosunkowo niewielu, a i ode wsi odsunięci nieco,
więc nie przeszkadzają.