W marcu i kwietniu AD 2013 najlepszą metodą na znalezienie wiosny było oglądanie zdjęć z lat poprzednich. Dlatego też wybraliśmy się na oglądanie zimy.
Miejsce znane, kiedyś bardzo uczęszczane, szczególnie gdy ciepło na dworze, teraz trochę odłogiem leży, a w zimie to nikt ze znajomych tam się nie zapuszcza. A niech żałują.